środa, 29 grudnia 2010

Roman Karkosik - kto by pomyślał.

Pochodzi ze wsi Czernikowo koło Torunia, obecnie mieszka w pałacyku w pobliskim Kikole. W 1970 roku ukończył klasę mechaniczną Technikum Cukrowniczego w Toruniu. Jest technikiem mechanikiem o specjalności budowa maszyn i urządzeń przemysłu cukrowniczego.
Od końca lat 70. miał prowadzić w Czernikowie bar, później zaś fabrykę napojów. W 1989 rozpoczął produkcję przewodów i kabli. Działalność tę prowadzi nadal jako osoba fizyczna pod szyldem KARO – Roman Karkosik. By pozyskiwać potrzebny surowiec (metale kolorowe) otworzył sieć punktów skupu złomu. W 1991 rozpoczął działalność na rynku tworzyw sztucznych, produkując butelki typu PET do napojów.

Alchemia - kończymy korektę?

Na początku tego komentarza do spółki proszę zerknąć na wykres tygodniowy aby uświadomić sobie w jakim miejscu trendu jesteśmy. Przypomnę tylko że te papiery  23 października 2003 kosztowały po odliczeniach dywidend i praw poboru 9 groszy. Maksimum wyznaczone zostało na 20,09zł - nieźle. Bardzo podobnie jak w przypadku STP w przypadku trendu lecz odmiennie jeżeli chodzi o stadium korekty, która w tym przypadku....

Dlaczego właśnie AZOTY Tarnów?

Dzisiejsze niezakończone jeszcze notowania utwierdzają mnie w tezie trzymania i dokupowania tych walorów. Dzieje się tak z powodu dokładniejszej niż zawsze obserwacji poszczególnych transakcji i ustawionych zleceń. Nie da się ukryć nawet laikowi że stałe jedno zlecenie na 33zł i kilka umówionych pakietów powyżej stabilizują rynek i ściągają nerwowe papiery do jednego worka. Tym bardziej że z drugiej strony mamy tzw. batona 10gr wyżej w tym samym celu. Z takim wsparciem popytu nie sądzę że wystąpi tutaj jakaś głębsza korekta, jeżeli już to czeka nas płaski ruch w bok w celu schłodzenia wskaźników i przyzwyczajenia się do cen.
Pozdrawiam posiadaczy ATT. pg/

wtorek, 28 grudnia 2010

Impexmetal - korekta do średniej.

Specjalnie dla Krzysztofa naszego forumowicza zajrzałem na wykres IPX.  Co się okazuje są podstawy do dalszego trzymania akcji mimo straty przez niego osiągniętej. Zajrzyjcie na wykres tygodniowy. Będąc optymistą można się wesprzeć w swojej teorii na średniej 15 tygodniowej do której to wykres właśnie dotarł i nie zważając na sytuację rynkową spróbować odgwizdać koniec korekty. Tak może być ale nie koniecznie musi. Średnia średnią a rzeczywistość czym innym.

Stalprodukt - korekta w pełni.

Dla właściwej oceny sytuacji technicznej tej spółki posłużę się wykresem tygodniowym. Tutaj najlepiej  bowiem widać w jakim stadium hossy na tych papierach się znajdujemy. Sami zerknijcie. Wszystko zaczęło się od 8zł z hakiem, kilka lat wzrostów przyniosło fantastyczne zyski posiadaczom akcji które swoje maksimum ustanowiły na 1393,20zł. Trzeba przyznać ułańska fantazja naszych rodzimych byków. Wracając jednak do sytuacji obecnej.

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Ciekawostka.

W XVII w. tulipany robiły zawrotną karierę w sztuce, handlu, ogrodnictwie. Dzięki małym cebulkom błyskawicznie powstawały ogromne fortuny. Kulminacją tulipanowej manii był rok 1637, kiedy cebule najcenniejszej odmiany 'Semper Augustus' osiągnęły rekordowe ceny 6000 florenów za sztukę, by wkrótce potem spaść do ceny 5 florenów.
Hodowano je w Turcji już ponad 1000 lat temu, zaś do Niderlandów roślina przywędrowała w XVI w. Od tego momentu zaczęło się prawdziwe tulipanowe szaleństwo. Za jedną cebulkę kupcy oferowali niewiarygodnie wysokie ceny. Najdroższe były odmiany o dużych, szkarłatnych kwiatach z białymi paskami na płatkach. Jedna taka cebulka osiągała cenę 36 worków pszenicy, 72 worków ryżu, 4 krów, 12 owiec, 8 świń, 2 beczek wina, 4 beczek piwa, 2 brył masła, 2 funtów sera i kubka wykonanego ze szczerego złota.
Tulipanowa gorączka zakończyła się równie gwałtownie, jak się rozpoczęła. Zadecydowała o tym jedna noc 1637 r., kiedy nastąpiło całkowite załamanie handlu cebulkami.
Ciekawe czy jest możliwość wystąpienia takiej hossy w czasach współczesnych?
Chyba nie.
Pozdrawiam pg/

Wig20 - 3000pkt na koniec stycznia.

Zastanawialiście się kiedy indeks wig20 dojdzie do 3000pkt? Ja właśnie przejrzałem na oczy i widzę na wykresie flagę pod szczytami z której to wyjście powinno zaprowadzić nas w te właśnie okolice. Oprócz analizy wykresu bardzo przemawia za mną brak jakichkolwiek wzmianek w prasie czy na stronach o możliwości wystąpienia takiego wszystkim zapewne dobrze znanego zjawiska jakim jest "efekt stycznia".  Wniosek jak się nasuwa jest banalnie prosty - jeżeli większość nawet nie myśli o tym to prawdopodobieństwo wystąpienia jest dużo większe niż wtedy gdyby wszyscy pisali i gadali na okrągło o tym. Czyż nie???  
Dodatkowo należy zaznaczyć możliwość włączenia się do gry "techników" w momencie wybicia się wigu20, którzy teraz odpoczywają w trendzie bocznym w którym to nie powinno się NIC robić. Czy tak będzie? Moim zdaniem szanse są spore. Zajrzyjcie sami na wykres. I co widać?  Ja widzę maszt wysoki na prawie 200pkt i wąską konsolidację przy szczycie w zamknięciu na 2768pkt. Co z tego będzie zobaczymy już wkrótce.
Tak na koniec pamiętajcie o tym że Wall Street rulezzz i o byciu cierpliwym.
Pozdrawiam pg/

niedziela, 26 grudnia 2010

Police przed szansą.

Ostatnie dwa tygodnie notowań tej spółki rozbudzają nadzieje na dużo wyższe poziomy cen w nadchodzącym roku. Jeżeli uda się kupującym wynieść kurs ponad wyrysowane na wykresie tygodniowym strefy oporu to teoria może się sprawdzić. Za takim wariantem przemawia kilka argumentów. Przede wszystkim jest to poprawa sentymentu do spółek w sektorze chemicznych i tym samym wzrosty powodowane przynależnością do tego sektora. Moim zdaniem wzrosty tej branży są spowodowane poprawą wyników spółek i akwizycjami wewnątrz sektora. Przypomnę że właściciela zmieniły  ZA Kędizerzyn i Gdańskie Fosfory. Zatem dużo się działo jak na tak mało dynamiczną branżę. Do skutku nie doszły jeszcze jednak przetargi na sprzedaż przez Skarb  Państwa pakietów ZA Puławy i  właśnie ZCH Police. Czy to będzie miało wpływ na kurs spółki?

sobota, 25 grudnia 2010

Moje typy na najbliższe dni.

Korzystając z chwilki wolnego czasu przeleciałem wykresy tygodniowe spółek i chciałbym się z Wami nimi podzielić. Na uwagę z punktu widzenia AT zasługują:
8Octava, AZOTY Tarnów, Apator, Astrata, Atrem, BPH, Bumech, CCint, Cormay, Elbudowa, Erbud, Euromark, GTC, Kogeneracja, Mispol, Optimus, Orbis, Permedia, Police, PozBud, Pronox, Remak, Rubicon, Sanok, SelenaFM, Silvano, Sygnity, Warimpex.
Ta grupa spółek znajduje się bardzo blisko pokazania sygnałów kupna na wykresach tygodniowych. Jeżeli planujecie jakieś zakupy zajrzyjcie na te wykresy. Moim zdaniem warto wrzucić kilka złotych w te papiery. 
Pozdrawiam pg/

Zmiany w portfelu.

W ostatnim tygodniu doszło do dwóch transakcji w naszym portfelu akcji. Sprzedane zostało 5000 akcji MCI po cenie 8.67zł i zakupione za tą kwotę 1442szt akcji Azotów Tarnów. Jak się okazało kilkadziesiąt minut później transakcja jest bardzo trafiona. 
Obecnie skład wygląda następująco:

Zastanawiam się nad sprzedażą BBZ i HWE - po prostu mnie rozczarowują. Jeżeli dojdzie do jakichkolwiek zmian zostaniecie o tym powiadomieni.
Pozdrawiam pg/

niedziela, 19 grudnia 2010

Azoty, azoty, azoty!!!

Dzisiaj krótko ale na temat.
Ja myśle że do 37zł spokojnie. Jutro rano zamieniam połowę MCI na AZOTY. Powiem jeszcze tylko tyle że jeśli w akcjonariacie mamy SP i ofe to możemy spać spokojnie z FF na poziomie 18% jak marzenie - moim skromnym zdaniem  nie będzie żadnego problemu z podciągnięciem kursu. A za jakiś czas dowiemy się że BZWBK ma Azoty w portfelu a wtedy to będzie dużo drożej i dużo niższe FF - czyli będzie jeszcze łatwiej.
Jeżeli chodzi o c/wk na poziomie około 1 po sesji piątkowej to myślę że nie odzwierciedla potencjału wzrostu tej spółki a tylko potwierdza jej niską wycenę. Myślę że jeżeli zarząd trzymający ponad 200mln zł w kasie zainwestowałby coś w akwizycję to kurs mógłby poszybować o wiele wyżej - kto wie może do ceny Puław??
Czemu nie.

Pozdrawiam pg/

piątek, 10 grudnia 2010

Azoty Tarnów - moj typ na nowy rok.

Przeglądałem ostatnio wykresy i zauważyłem bardzo ciekawą spółkę. Jest nią ATT. Nie tylko ze względu na wykres ale przede wszystkim na fundamenty. Moim zdaniem - amatora - bo nie mogę nazwać siebie profesjonalistą biorąc pod uwagę częstotliwość i systematykę pisania bloga - ta spółka może kosztować dużo więcej niż te 20-parę złotych. Jeżeli weźmiemy pod uwagę spokój popytu i brak podaży na tej spółce to czeka nas bardzo ciekawy rok. Myślę że okolice 38-40zł są całkiem realne - jak nie wyższe poziomy. Do tak optymistycznej wyceny posłużył mi  wskaźnik P/BV na poziomie 0.81 czyli lekko 20 % poniżej wartości księgowej. Popatrzmy jeszcze na wykres spółki.

Ceny na rynku nieruchomości - marzec 2019.

Czekają nas bardzo duże wzrostu cen mieszkań w Polsce. Argumentów za jest bardzo dużo nie będę się tutaj rozwodzić na tematy zagranicznych f...