Zakończone właśnie notowania pokazują po raz kolejny siłę i zdecydowanie największych graczy. Dziś trochę wybiórczo ale skutecznie wig20 został podniesiony o 1.38% do długo nie notowanych poziomów ponad 2600pkt. Prawdziwe okazały się moje hipotezy o podwójnej gardzie byków, nie pozwoliły one na wiele podażowej stronie rynku i w miarę poprawy sytuacji na świecie wyprowadziły jakże skuteczny atak. Początek notowań był troszkę nerwowy ale słabiutkie obroty i mała zmienność pozwalały na spokój. Ten właśnie element pozwolił na śmiałość bykom, które w fantastycznym stylu zakończyły dzisiejszą świecę. Zarówno dzienną i co ważniejsze tygodniową! Są jednym słowem podstawy do wykreślenia luki hossy na wykresach a co to oznacza to nie muszę chyba Wam pisać. Tak tylko wspomnę że luki są punktem startowym i często występują w seriach. Jeżeli ta poniedziałkowa - hipotetycznie - będzie startowa to powiedziałbym palce lizać:) Do pełni szczęścia brakuje jeszcze mocniejszego zamknięcia w USA niż obecne poziomy i jutro powinien zostać przetestowany szczyt intra day z 15 kwietnia a mianowicie poziom 2619.13pkt. Jeżeli jakimś cudem pokonamy to z biegu to zapowiada się bardzo interesujący koniec roku na GPW. Otwarta tym samym zostanie droga nawet do 3000pkt na wigu20. Wiem że są to poziomy dosyć odległe ale nie są pobożnymi życzeniami - do końca roku jest jeszcze ponad 3 miesiące więc czasu co nie miara. W tych bardzo pozytywnych nastrojach kończymy trochę nudny tydzień.
Pozdrawiam pg/