czwartek, 31 marca 2011

Moim okiem.

Czas pokaże czy świat ma jakieś fundamenty, które mogą legnąć w gruzach jeżeli okaże się że gospodarki poszczególnych krajów są na skraju bankructw. Może powinienem napisać że ktoś oficjalnie powie że są na skraju bankructw i to grozi dużym niebezpieczeństwem bo to że są to wszyscy wiedzą.  Nie będę wspominał o inflacji i bagatelizowanym wzroście stóp. Teraz są bardzo duże problemy z utrzymaniem terminów spłat pozaciąganych kredytów - wzrost bezrobocia i podniesienie stóp w Europie może być zapalnikiem. Mam tutaj na myśli chociażby Irlandię, której długi banków sięgają 12 procent PKB!!!!!!
Moim zdaniem powinno się pozostać z gotówką. Nie wierzę zupełnie w tą falę wzrostów i uważam że jest ona bardzo skrupulatnie przemyślaną dystrybucją akcji przez  największe fundusze. Paliwem dla wzrostów będzie rosnąca ropa, która nota bene jest najgorszym z możliwych powodów dla wzrostów, napędzających inflację. Jeżeli ropa zacznie spadać to zaczną spadać spółki surowcowe co napędzi falę spadków. Pozostajemy więc pomiędzy młotem a kowadłem. W końcu nawet Amerykanom zacznie brakować dolarów na łatanie dziury budżetowej bo wzrost cen ropy (który Im zwłaszcza jest na rękę) nie wystarczy. Zauważcie że w dwa dni po spadkach cen ropy okazało się że trzeba zaatakować Libię, kiedy tydzień przed nie trzeba było a przypomnę tylko że sytuacja się nie zmieniła z dnia na dzień. Pamiętajcie że najbardziej właśnie Ameryce zależy na wzroście cen ropy i będą oni o to dbali bardzo mocno. Jest to bowiem jedyne źródło dochodów które ma szanse zaklejać ich dziurę budżetową. 
Ehh......

Kopex - silne fundamenty.

Notowania Kopexu potwierdzają siłę byków. Akcje w trakcie korekty rynków europejskich dotarły tylko do pierwszego wsparcia i tam spadki zostały powstrzymane. Jest to bardzo płytka korekta, która z uwagi na bardzo bliską odległość od szczytu świadczy o dużej determinacji popytu, który nie pozwala na wiele podaży.

Zmiany w portfelu akcji.

Początek roku nie był dobry dla mojego portfela. Pierwsze trzy miesiące tego roku muszę podsumować pierwszą kwartalną stratą od ponad dwóch lat. Dlaczego tak się stało?

środa, 30 marca 2011

Gastel-Żurawie - przed dużą szansą.

Notowania GZU to męczarnia dla akcjonariuszy. Jednak ostatnie dni na wykresie dziennym wyrysowały bardzo ciekawą płaską konsolidację pomiędzy średnimi. Z technicznego puntu widzenia dużo ważniejsza jest niebieska średnia czyli sk45 sesyjna. Jej pokonanie otworzy drogę do drugiej próby pokonania oporu na 67gr. Moim zdaniem przy zamknięciu na 62 grosze warto zastanowić się nad kupnem walorów GZU, które najgorsze mają już za sobą. Bardzo duże obroty widoczne podczas pierwszej próby są znakiem obecności byków, które obecnie czekają na sygnał do kupna akcji. Takim impulsem będzie zamknięcie dnia ponad sk45 sesyjną. Polecam akcje GZU - moim zdaniem warto.
Pozdrawiam.

środa, 23 marca 2011

Brak fundamentów do wzrostów.

Kolejne tygodnie notowań światowych giełd nie przynoszą rozstrzygnięcia. Twarz zachowują tylko spółki amerykańskie, które jako jedyne mogą pochwalić się ponadprzeciętnymi zyskami. Jeśli chodzi o resztę światowej gospodarki to nie ma powodów do zakupów akcji.
Bardzo słabe fundamenty gospodarek europejskich i skrzętnie ukrywane amerykańskie problemy budżetowe w końcu wypłyną na wierzch i wtedy najwięksi gracze będą już bez akcji. Moim zdaniem mamy obecnie do czynienia z dystrybucją akcji.
Jednym z powodów do niepokoju jest wzrost cen ropy i metali przemysłowych. Są to surowce, które ciągną rynki akcji w górę - tak jak miało to miejsce dzisiaj - ale bardzo mocno podrażają procesy produkcyjne. Trwałe wzrosty cen to bardzo krótkowzroczne pocieszenie dla rynków. W długim terminie odbije się to szerokim echem w postaci inflacji, która stłamsi jakiekolwiek przesłanki wychodzenia z recesji. Nie wydaje mi się że czekają nas wzrosty. Jak pisałem ostatnio - oferty po lewej stronie są coraz cięższe i tylko spółki typu KGH mają szanse błysnąć w przypadku wzrostu cen miedzi reszta będzie miała spore problemy.
Nadal utrzymuję shorty na wigu20 oraz IPX i GZU.
Pozdrawiam PG.

wtorek, 15 marca 2011

Ułańska fantazja - czy to wystarczy.

Dzisiejsza sesja a właściwie jej zakończenie w wykonaniu wigu20 przeszło najśmielsze chyba oczekiwania. Była to wprost ułańska fantazja OFE i funduszy sądzących iż praktycznie zniknięcie z powierzchni 1/10 mocy produkcyjnych drugiego co do wielkości inwestora kupującego amerykańskie obligacje nie wpłynie na deficyt USA. Moim zdaniem w dłuższym terminie czeka nas korekta Wall Street i innych parkietów.
Tych co liczą na szybkie odbicie będą czekać bardzo mocno obstawione półki po lewej stronie tabeli ofert, gdyż będą to okazje do sprzedaży akcji. Technicznie na wykresach amerykańskich powstały może nie luki bessy lecz świeczki formacji spotkanie i nie muszę chyba wam tłumaczyć co to oznacza. Taka figura techniczna oznacza poważne kłopoty byków i niestety nie rokuje szybkiego powrotu wzrostów a zapowiada  spadki. Nawet gdyby w Japonii "szybko" wszystko wróciło do normy to brak prądu dla przemysłu  przez jakiś miesiąc bardzo długo będziemy odczuwać. Z resztą jest to tylko iskierka, która podpaliła pożar obaw. 
Nie zdziwię się jak zaczną wypływać na wierzch tzw. trupy w szafie. Jest to doskonały moment na wywołanie paniki i niekontrolowanej wyprzedaży akcji - chociaż kto wie może i kontrolowanej:) Wśród możliwych trupów upatruję Grecję, Hiszpanię, Portugalię i Irlandię, które dla wzniecenia ognia potrzebują tylko jednej notatki od Moody`s i pożar gotowy. Nie mamy na to wpływu więc zalecam bardzo ostrożne podejście do łapania okazji.
Jeżeli komuś zależy na tym żeby zwalić rynki niżej to nic na to nie poradzimy. Należy zagrać na spadki lub czekać.

sobota, 12 marca 2011

Nieciekawy tydzień - komentarz.

Za nami bardzo bogaty w wydarzenia tydzień. Zarówno na parkietach giełd jak i na świecie. Najważniejsze dla nas inwestorów jest odnotowanie zatrzymania wzrostów w USA i może nie brak korelacji naszego wigu20 ale bardzo stonowane reakcje naszego indeksu. Z wiadomości poza giełdowych wydarzeniem tygodnia jest masakra w Japonii, która stawia pod znakiem zapytania powrót światowej gospodarki na ścieżkę wzrostów.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę wszystkie powody dla których w czwartek spadły indeksy amerykańskie to niestety mamy bardzo słaby obraz światowej gospodarki. Są to przesłanki do przynajmniej korekty rynku.

środa, 9 marca 2011

PZU - dziwna sesja.

Dzisiejsze notowania PZU to niestety bardzo słabe zachowanie byków i zamknięcie na minimum sesji. Co gorsze poniżej dwóch średnich kroczących. Moim zdaniem należy liczyć jutro na odbicie przynajmniej z uwagi na kilka argumentów o których napisałem dalej.

Optimus - druga fala.

Notowania Optimusa to zgodnie z prognozą wzrosty po pokonaniu kluczowych oporów. Byki zebrały siły w decydującym momencie i nie dopuściły do przebicia 6zł co z upływem czasu dało impuls dla reszty rynku. Bardzo cieszy szybkość powracających do akcji OPT, którzy generując spore obroty pozwalają spekulantom trzymać bardzo przyzwoitą aktywność i na day trading.

Synthos - przy pierwszym wsparciu.

Dzisiejsze notowania SNS to kolejna sesja spadkowa, która doprowadziła kurs spółki do pierwszego wsparcia jakim jest połowa świecy z czwartku. Solidne fundamenty spółki dały znać o sobie w postaci nowego szczytu w piątek. Obecne spadki moim zdaniem są tylko korektą. Będą nią do momentu utrzymania wsparć. Pierwsze wiecie już jakie. Drugie to znacznie niżej położone średnie.

Sygnity - sygnał kupna na MACD.

Dzisiejsza sesja na SGN potwierdziła wczorajszą pozytywną świeczkę i moim zdaniem poprawiła humory inwestorom. Kolejny biały młot opisywany dzisiaj jest sygnałem powrotu optymizmu w sektorze mniejszych spółek. Myślę, że m.in z powodu braku spadków wigu20 przy słabiutkiej Europie i spadającej Wall Street. Generalna poprawa nastrojów na rynkach wschodzących jest widoczna i tylko od inwestorów zależy czy zwrócą się w kierunku Warszawy czy innej wschodnio-europejskiej giełdy.

Police - wzmocnienie.

Notowania PCE na dzisiejszej sesji to dominacja byków i zamknięcie na maksimum. Kształt powstałej świeczki pozwala oczekiwać jutro wzrostów i nawet pokuszę się o odważną prognozą jaką będzie formacja luki wzrostowej. Jej wystąpienie wcale mnie nie zdziwi. Siła byków którą opisywałem ostatnio pozwoliła na pokonanie szczytów i znaczącą poprawę nastrojów. Obecnie nikt chyba nie myśli o podebraniu akcji na korekcie a o wyznaczaniu nowych szczytów.

GZU - poprawa sytuacji?

Dzisiejsza świeca na wykresie GZU to zapowiadająca wzrosty formacja białego młota. Nie jest jednak to do końca prawdą gdyż jej wykreślenie było troszeczkę naciągane. Tak czy inaczej świeczka jest świeczką także mamy sygnały poprawy na wykresach. Jeżeli uda się utrzymać poziomy do końca tygodnia lub je troszkę poprawić będziemy mogli mówić o obronionej połowie białej świecy sprzed dwóch tygodni. Będzie ciężko z oczywistego powodu jakim jest brak obrotów potwierdzających wiarygodność. Nie przekreślałbym jednak byków, które w momencie poderwania rynku z łatwością wciągną kapitał spekulacyjny na rynek GZU.

Wig20 - spółki z potencjałem.

Pod moją kilkudniową nieobecność na naszym parkiecie wiele się wydarzyło. Najważniejsze do odnotowania są odważne i podparte argumentami wzrosty sektora największych spółek z bankami i Orlenem na czele. Bardzo cieszy ta poprawa nastrojów poparta zwiększonymi obrotami blue chipów gdyż oznacza ona moim zdaniem powrót kapitałów zagranicznych.
Myślę, że jesteśmy w trakcie początkowych etapów nowej fali wzrostów na GPW. Moim zdaniem argumentem dla takiej hipotezy jest zachowanie rynku terminowego, które pokazało nam w trakcie ostatniego tygodnia tylko jedno. Jest tanio. Brak ochoty do spadków w okolicach dolnego ograniczenia kanału na 2650pkt był bardzo widoczny, notowano wtedy bardzo niskie wolumeny i wiało ogromną nudą z parkietu. Od ostatnich dwóch tygodni przyrasta liczba otwartych pozycji na najbardziej płynnej serii marcowej co jest wręcz niespotykane. Pisałem o tym ostatnio ale napiszę jeszcze raz. Wygląda na to że duży fundusz lub grupa funduszy wchodzi bardzo mocno w polskie akcje zbierając dodatkowo profity z rynku terminowego.

niedziela, 6 marca 2011

BMP - komentarz do wykresu.

Kurs spółki bardzo mocno wzrósł w ostatnim tygodniu testując tym samym opór na poziomie 4.20-4.22zł. Nie udało się pokonać tej strefy na zamknięciu w piątek i nie wygląda to za dobrze od strony technicznej. Znajdujemy się w zakresie trójkąta zaznaczonego na wykresie dziennym poniżej. Zauważcie, że bardzo mocno wzrosły obroty, które w tym przypadku są ważniejsze niż niepokonana wyżej wspomniana strefa.

Skotan - alternatywa w cenie.

Notowania Skotana wystrzeliły w środę i uległy korekcie w końcówce tygodnia. Spadek spod oporu na poziomie 2.70zł miał miejsce na mniejszym obrocie więc jest traktowany jako typowa korekta. Powinna ona zostać powstrzymana w standardowych miejscach wsparć jakimi są przebite średnie kroczące i połowa tej pięknej białej świeczki ze środy.

PKN Orlen - rodzynek wigu20.

Notowania Orlenu w zakończonym tygodniu to demonstracja siły byków. Faktem jest że poprawa i tak dobrej sytuacji na wykresie spółki miała miejsce dzięki rosnącej cenie ropy naftowej na światowych rynkach. Inwestorzy wierzą że zyski PKN wzrosną wraz z ceną surowca, gdyż marże wartościowo będą po prostu  większe. Schemat takiego wnioskowania jest banalny ale wbrew opinii większości działa i kurs spółki pnie się w górę.

PZU - negatywne dywergencje na RSI.

Przeglądałem dzisiaj wykresy spółek z wigu20 i muszę stwierdzić że są spore szanse na wykonanie udanego ataku na 2800 punktów w nadchodzącym tygodniu. Najbardziej wpadł mi w oko silniejszy od rynku PKN i PZU. Druga ze spółek jest według mnie na dnie.

piątek, 4 marca 2011

Optimus - wyjście z trójkata zadecyduje.

Notowania Optimusa to niestety konsolidacja. Dlaczego niestety - pytacie. Otóż uspokojenie i brak odbicia po tak szybkiej przecenie ze szczytu, którą bardzo dobrze pamiętacie jest technicznie przystankiem do dalszego spadku.

Relatywna siła parkietu.

Piątkowa sesja w wykonaniu największych spółek była popisem byków, które to praktycznie nie oglądały się na rynki europejskie i przez cały dzień zajmowały długie pozycje na rynku kontraktów i na rynku akcji.

Wig20 - rozgrzewka byków.

Bardzo dobry tydzień w wykonaniu byków na parkiecie w Warszawie odznaczony jest na wykresie dziennym wyraźnymi zmianami. Uderzenie popytu - tak należy określić to zjawisko - jest moim zdaniem efektem zbytniego pesymizmu podczas hossy na Wall Street i częściowej alokacji kapitałów przeznaczonych na emerging markets na nasz parkiet.

Wasko - analiza wykresu.

Notowania Wasko zaskoczyły wielu optymistów. Spadek ze szczytu i kopniak od zarządu w postaci nieprzystąpienia do przetargu zbił kurs bardzo mocno. Dzisiejszy początek sesji napawa jednak optymizmem.

GZU - analiza wykresu.

Notowania Gastel-Żurawi uległy w obecnym tygodniu korekcie do pierwszego mocniejszego wsparcia w okolicy połowy świecy tygodniowej na poziomie 61-62 grosze.

czwartek, 3 marca 2011

Dziwna sesja.

Środowa sesja była dosyć dziwna. Mimo wielkich oczekiwań co do reakcji na raporty kwartalne zakończyła się moim zdaniem rozczarowaniem. Dotyczy to większości obserwowanych na e-giełda spółek, które opublikowały swoje wyniki za ostatnie 3 miesiące 2010 roku. Spośród moich typów z wtorku Gant i Police pokazały klasę i zamknęły dzień przyzwoitymi wzrostami. Niestety Gastel-Żurawie i City Interactive nie potrafiły utrzymać cen i po odpowiednio 3 i 5%.

wtorek, 1 marca 2011

Moje typy na środę.

Dzisiejsza sesja była generalnie bardzo słaba. Tylko nieliczne z obserwowanych przez mnie spółek urosły bądź zachowały się neutralnie. Poniżej zamieszczam komentarz do wykresu i sytuacji na moich czterech typach na jutrzejszą sesję. Myślę że warto skoncentrować się na spółkach najlepiej trzymających fason w trakcie słabości szerokiego rynku.

BBC - bycze blue chipsy.

Dzisiejsza sesja przynosi bardzo ciekawe zmiany na rynku dużych spółek, które jakby budziły się z zimowego snu. Zakończyliśmy bardzo ładnym wzrostem o 1.77% i przebiciem w zamknięciu poziomu 2700pkt. Moim zdaniem jesteśmy przygotowani na udany test 2800pkt na tym indeksie i rozpoczęcie nowej fali wzrostów. Mamy wsparcie w zakończonej korekcie Wall Street i powracającym kapitale na warszawski parkiet co bardzo dobrze obrazuje umacniająca się złotówka.

Ceny na rynku nieruchomości - marzec 2019.

Czekają nas bardzo duże wzrostu cen mieszkań w Polsce. Argumentów za jest bardzo dużo nie będę się tutaj rozwodzić na tematy zagranicznych f...