Kiedy jednak zerkniemy na obroty to 3 tyg temu mieliśmy bardzo śmiały atak popytu i spory wzrost. Kurs odbił wtedy o ponad 10% zasłaniając czarną świecę z 3 tygodni wcześniej.
Wszystko wyglądało dobrze jednak następne tygodnie przyniosły osłabienie na wszystkich parkietach i również Cognor dostał brzydko mówiąc w łeb schodząc nawet chwilowo poniżej 2.50zł. Widzimy więc wyraźnie że popyt sobie nie radzi. Sytuacja długoterminowa nie zmieniła się więc za bardzo od moich ostatnich wpisów na temat COG-a. Podaż rozdaje karty i basta. Nie wiem co mogłoby odwrócić ten trend. Była na to szansa ale został przekreślona ostatnimi dwoma czarnymi świecami i teraz potrzebujemy kolejnego mocnego uderzenia aby chociaż zanegować jedną z tych świec. Do tego potrzebny jest wzrost do poziomu około 2.80zł potem można będzie myśleć o ataku na średnią 15-to tygodniową położoną w okolicy 3zł. Ewentualne jej pokonanie może, zaznaczam może, otworzyć drogę do wzrostów. Przemawiałyby za tym niespotykane obroty z przed trzech tygodni, gdzie można zaryzykować stwierdzenie że były znakiem wejścia kogoś większego.
Gdy analizujemy wykres dzienny spółki widzimy pokonaną linię mozolnie budowanego trendu wzrostowego i co gorsze niepokonane średnie. Jeszcze tydzień temu można było śmiało myśleć o ich pokonaniu lecz teraz jest ta szansa już dużo dużo mniejsza. Gołym okiem widać że strefa 2.75-2.78 zł jest teraz bardzo mocnym oporem. A nieudane podejście do tego poziomu będzie odebrane za powrót do przebitej linii i zapowiadać spadki po odbiciu od niego. Należy z drugiej strony wspomnieć o ROC i MACD które wbrew kreskom na wykresie są bardzo bliskie wygenerowanie sygnałów kupna. Jak jednak będzie pokaże rynek - nigdy bowiem nie wiemy dokąd podążą kursy - wszystkie analizy są to tylko przewidywania.
Pozdrawiam
Kamil Rozłudzki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz