nie starczyło sił na utrzymanie wzrostów i zakończenie sesji na tak pokaźnych plusach jakie były w momencie naszego zamknięcia. Nie może się to odbić bez echa na naszym rodzimym parkiecie, jest niemal pewne iż zaczniemy dużo niżej. Pytanie na dzisiejszą sesję to czy jesteśmy w stanie wrócić do poziomów z wczoraj czy nie? Otwarcie jest już chyba przesądzone. Mam tutaj na myśli przede wszystkim wig20, sytuacja mniejszych spółek jest dużo łatwiejsza i niekoniecznie musi się znacznie pogorszyć wobec tego odwrotu w USA. Jak będzie rzeczywiście dowiemy się już niedługo. Moim zdaniem sesja niestety zacznie i zakończy się na minusie. A miało być tak pięknie....
ps. Na śniadanko dzisiaj drożdżówka z serkiem:)
Pozdrawiam. /pg/
no i kolega nie mial racji ze sesja sie zacznie i zakonczy na minusie
OdpowiedzUsuń