MCI - czekamy na impuls.

Notowania MCI Management konsekwentnie bronią poziomu 6.44zł.  Wczoraj udanie przetestowana została po raz pierwszy średnia 45-cio sesyjna i  powstała na wykresie dziennym ładna biała świeczka. Dzisiejsze notowania to trochę rozczarowanie przede wszystkim aktywnością inwestorów ale może i dobrze. Znajdujemy się obecnie w dosyć ważnym miejscu bowiem poziom 6.44zł zadziałał już trzy razy w ostatnich dwóch tygodniach i stanowi coraz mocniejsze wsparcie dla byków broniących rynku. Spadające obroty i brak chęci są znakiem kończącej się korekty i takie słabe dni są ostatnimi według mnie.
Dodatkowo byki mogą wesprzeć się wspomnianą średnią, która notabene się podnosi i spróbować odgwizdać koniec ruchu bocznego i wyprowadzić jakiś atak. W przypadku ruchu w górę, na który wszyscy liczymy, bardzo ważne jest aby pokonać poziom 6.80zł i linię widoczną na wykresie. Jeżeli uda się popytowi takie zadanie to można będzie liczyć na mocniejsze uderzenie kupujących. Moim zdaniem szanse są spore a czas trwania korekty jest już wystarczająco długi aby ją zakończyć. Czekamy na sesję ze zwiększonym wolumenem. Jeszcze jedno zdanie o poziomie 6.44zł - pamiętajmy o tym że każde wsparcie jeżeli zostanie pokonane staje się oporem tak samo ważnym i mocnym. Jest więc czego bronić i miedzy innymi dlatego wczoraj na samym minimum popyt był tak aktywny - waga tego poziomu rośnie z każdym udanym jego testem. Trzymam kciuki i życzę powodzenia na kolejnych sesjach. Przypomnę jeszcze tylko że trend jest wzrostowy i trzymamy akcje.

Pozdrawiam pg/