Kto to kupuje?

Pytanie warte zastanowienia, nie tylko z perspektywy dzisiejszej sesji ale nowego rozpoczętego roku. Oczywiście nie dotyczy wigu20 ale całej branży chemicznej. Co mnie najbardziej interesuje to posiadane Police i Azoty Tarnów. Jednak dzisiejsza sesja jak i z resztą cały zakończony właśnie tydzień to bardzo mocne uderzenie popytu i co ważniejsze skuteczne. Nieznanemu do tej pory inwestorowi lub grupie inwestorów udało się kupić bardzo dużo papierów z tej branży. Widać to po niespotykanych obrotach na poszczególnych spółkach, które w kilku przypadkach osiągnęły historyczne poziomy wolumenu. Biorąc pod uwagę że podaż pojawiła się dopiero w okolicach +10%  po kilku dniach wzrostów należy tutaj podkreślić ogromną determinację kupującego, który nie zawahał się i nadal gromadzi akcje. Jedynie w przypadku Polic i Synthosa wyrysowany został dłuższy niż powinien górny cień. Lecz nie przejmowałbym się tym tak bardzo gdyż wybicie poza wstęgi bollingera było bardzo mocne i zamknięcie  poza nimi byłoby przesadzone więc i taka korekta jest tutaj jak najbardziej wskazana.

Nadal jednak nie znamy powodu dla którego tak mocno są skupowane chemiczne akcje. Czy należy uznać tą sytuację za hossę na tym rynku? Jeżeli tak jest to mam kilka porad czego nie należy robić. Mianowicie nie próbujmy sprzedawać i ustawiać zlecenia niżej gdyż może się to po prostu nie udać. Nie róbmy najlepiej nic, tylko trzymajmy się trendu i cierpliwie czekajmy na sygnał sprzedaży o którym teraz nie możemy nawet mówić. Faktem jest że wskaźniki są już bardzo wysoko ale nikt nie powiedział że musi to zatrzymać kursy. Może to spowodować zatrzymanie, płaską korektę, ruch w bok ale nie oznacza to od razu sygnału sprzedaży akcji. Pamiętajcie że najczęściej w czasie hossy nie doceniamy wystarczająco siły rynku i bardzo często pozbywamy się za szybko papierów, które nadal rosną. Nie popełnijcie takich błędów, jak niektórzy uczestnicy forum na stronie parkietu, którzy pozbywali  się Polic już po 10.40zł i potem lamentowali jakie to błędy porobili. Być może że odkupią taniej w nadchodzącym tygodniu ale nikt tego im nie zagwarantuje. Może się również okazać że te silne ręce uderzą znowu w poniedziałek rano i po raz kolejny zobaczymy euforię na tych akcjach.