Nie zaglądam nawet na wykres gdyż niestety muszę stwierdzić że nie ma to sensu. Skupmy się na działalności tej spółki, która obejmuje poszukiwania ropy naftowej. Po raz kolejny zauważam tej ropy w ogóle nie wydobywają lecz szukają. Brakuje im środków na działalność operacyjną więc posiłkują się kredytami i emisjami akcji. Działają na terenie Kazachstanu, który to jest kwalifikowany do ciągle niebezpiecznych do prowadzenia interesów. Mają ogromne koszta wierceń gdyż poszukują ropy bardzo głęboko. Jeżeli już znajdą upragniony OIL to powstaje pytanie do jakiego roponośnego rurociągu się podłączą i czy w ogóle ktoś z sąsiadów wspomnę tylko że to będzie Rosja naftowy potentat czy Chiny się zgodzą na podpięcie. Jeśli już się zgodzą na przepływ ropy to należy wybudować rurociąg a to wiąże się z kolejnymi kredytami. Nie wiem jak to wszystko zostanie sfinansowane ale za dużo tych ale.
Jak dla mnie inwestowanie w akcje OIL to czyste zakłady bukmacherskie. Może nawet nie bukmacher to po prostu kasyno. Albo znajdą ropę albo ropy nie znajdą.
Swoją drogą przy obecnych zawirowaniach cen ropy brent która bije rekordy nie byłoby problemu ze znalezieniem kredytodawców na inwestycje w infrastrukturę do przesyłu ropy.
Problem w tym że ropy nie ma :( Uważajcie więc na te akcje, które są warte zero złotych.
Swoją drogą przy obecnych zawirowaniach cen ropy brent która bije rekordy nie byłoby problemu ze znalezieniem kredytodawców na inwestycje w infrastrukturę do przesyłu ropy.
Problem w tym że ropy nie ma :( Uważajcie więc na te akcje, które są warte zero złotych.
$$$ Pozdrawiam PG $$$
Skończą marnie!
OdpowiedzUsuńo&o
Widzę, że i autor bloga w końcu zmądrzał, po ostatniej mało udanej inwestycji w Petrol.
OdpowiedzUsuńWszystko pieknie, tylko wytłumaczcie mi po co Ci inwestorzy którzy inwestowali w powstanie tej spółki wsadzili w nią grube miliony, skoro piszecie że nawet gdyby spółka znalazła rope to i tak nie ma kasy na jej wydobycie i przesył ?
OdpowiedzUsuńps. nie mam akcji tej spółki..
PETROL już tyle razy zawiódł inwestorów a ci dalej wierzą w tą utopię. Widać od czasów tulipomanii i Kompanii Mórz Południowych ludzie nic się nie nauczyli - jak to mawiał Gordon Geckko "greed is good", ale jest chyba właśnie na odwrót :-)
OdpowiedzUsuńKreski na OILu mają taki sam sens, jak gdzie indziej.
OdpowiedzUsuń"Po raz kolejny zauważam tej ropy w ogóle nie wydobywają lecz szukają" - Gratuluję! Zawsze już po 2 tygodniach od zakupiu sprawdzasz, czym zajmuje się spółka? Czy takimi pierdołami się w ogóle nie zajmujesz, a tu zrobiłeś wyjątek? Naprawdę uważasz, że powinieneś doradzać innym?
Jeśli będziesz odradzał wszystkie papiery, na których dostałeś po łapach niedługo zostanie ci tylko konto w banku (o ile onetowe złotówki da się tam przenieść).
I przestań spamować na parkiecie.
OdpowiedzUsuńkolega wyżej chyba jest zapakowany w petrola ;)
OdpowiedzUsuńNie, bo to nie jest spółka do inwestowania,tylko do grania. Ale jak ZACZYNA bujać i tego nie przegapisz - można coś konkretnego ugrać (tylko lepiej nie wychodzić nawet do kibla, bo może nie być po co wracać).
OdpowiedzUsuńAutor bloga zatankował OILa pomiędzy 7 a 10 lutego - spójrz na wykres z poprzednich 4 sesji i napisz, czego oprócz guza tam szukał ?
I w ogóle czego osoba bazująca na AT szukała na OILu? Chętnie przeczytam jakieś sensowne uzasadnienie.
A co Pan sądzi teraz o OIL???
OdpowiedzUsuń