Czysta hipoteza o gazie łupkowym.

Zastanawialiście się nad tym kto będzie wydobywał gaz łupkowy w Polsce? Jeżeli jeszcze nie to zapewne wkrótce zaczniecie. Moim zdaniem obecnie trwają zakupy akcji przez fundusze dwóch potencjalnych najważniejszych kandydatów. Jeżeli ktoś uważnie czyta bloga to zapewne zauważył moje dwa typy od dwóch tygodni są to właśnie te dwie firmy, które uważam za poważnych graczy w tej branży. Jak napisałem w tytule jest to obecnie tylko hipoteza. Myślę jednak że powinniśmy się zastanowić z kim będą współpracować zagraniczne koncerny.

Dla mnie oczywista jest współpraca z PGNiG czyli obecnego potentata w kraju w wydobyciu gazu ziemnego. Ta firma ma największe szanse moim zdaniem laika w tej dziedzinie na rozwinięcie skrzydeł i przy odpowiednio poczynionych inwestycjach zajęcia czołowej pozycji na rynku wydobycia gazu łupkowego. Taka hipoteza wytłumaczyłaby obecne zachowanie się kursu, który bez powodów pnie się w górę od dłuższego już czasu. Wiadomo że do tego potrzebne są spore nakłady ale z tym nie byłoby problemu – jakaś emisja akcji pod inwestycje i mamy nową hossę.

Drugim dużo większym graczem na rynku jest KGHM Polska Miedź. Firma obecnie nie zajmuje się wydobyciem gazu ale ma taki potencjał jakiego nie ma nikt inny i co bardzo ważne w najbliższe przyszłości zainkasuje spory zastrzyk gotówki ze sprzedaży Polkomtela. Moim zdaniem jeżeli zainwestowaliby w gaz łupkowy to zrobiliby krok do przodu o którym nawet nikt jeszcze nie myśli i nigdzie nie pisze.

Co Wy na to? Jaka byłaby wtedy wycena PGN i KGH. Spróbujcie trafić i za 4 lata sprawdzimy tą prognozę. Ja hurraoptymistycznie mówię 500zł KGH i 50zł PGN. Jak sądzicie za wysoko?? Nie sądzę hossa a zwłaszcza taka z fundamentami może wynieść ceny bardzo wysoko. Z reguły inwestorzy nie doceniają swoich możliwości i wiary innych i sprzedają za wcześnie.

Jakie są wasze prognozy? Zapraszam do komentarzy.