Lotos - czeka nas korekta.

Na wykresie spółki widzimy nieuchronnie zbliżającą się korektę, moim zdaniem nie obędzie się przynajmniej bez testu średniej kroczącej 45-cio sesyjnej. Argumentami przemawiającymi za taką hipotezą są czarne świece widoczne na wykresie poniżej oraz ich kształt. Generalnie najgorsze...

wrażenie pozostawia świeca z piątku czyli czarny młot i zamknięcie poniżej średniej kroczącej 15-to sesyjnej. Takie zachowanie ma jednoznaczne skutki i nie zdziwię się gdy na kolejnych sesjach kolor czerwony zagości w arkuszu zleceń. Myślę że obrona będzie poprowadzona przez stronę popytowa ale nie jestem przekonany o tym czy sk45 położona na poziomie 31.17zł wytrzyma. Po pierwsze jest położona dosyć wysoko a obrony sk15 sesyjnej praktycznie nie było. Również wskaźniki AT nie dają żadnych sygnałów kupna wręcz przeciwnie podtrzymują sygnały sprzedaży wygenerowany wcześniej. Mowa tutaj o MACD, ROC, STS, Ultimate. Myślę iż czeka nas korekta a jej charakter zależy w dużej mierze od kondycji rynków zagranicznych i notowań ropy. W przeciwieństwie do PKN-u Orlen akcje Lotosu są mniej podatne na jednodniowe turbulencje gdyż nie mają dużego udziału w wigu 20 więc nie są instrumentem popularnych "koszykarzy" tak bardzo jak duża piątka. Dlatego wydaje się iż korekta nie będzie miała szalonego charakteru a będzie to jedynie stonowane obniżenie lotów. Możliwe iż po raz kolejny dojdzie do testu połowy długiej białej świecy zaznaczonej na wykresie, czyli poziomu 30.30zł.  Zapędzając się dalej może powstać kanał jeżeli odbilibyśmy od tego poziomu i zaczęli tworzyć flagę. Na wykresie widzimy iż poziom 33zł jest mocnym oporem i tylko na dwa dni udał się wyjść ponad, kolejne sesje to nieudane próby i w konsekwencji spadek poniżej sk15.

Doskonale ten spokój i stonowanie widzimy to na wykresie tygodniowym gdzie siła popytu jest aż nadto  widoczna. Myślę iż po kilku dniach korekty można będzie się zastanowić na kupnem LTS ale potrzebujemy do tego sygnałów kupna a jak na razie mamy sygnał ale SPRZEDAŻY!!!

Pozdrawiam.