poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Bomi - jak sprinter w blokach.

Ostatnie trzy tygodnie notowań Bomi to bardzo płaska konsolidacja po dużym wzroście. Siła byków jest widoczna aż nadto poprzez niedopuszczenie nawet do najmniejszej korekty. Wystarczy spojrzeć na wykres dzienny gdzie poziom


15zł jest jak zaklęty. Byki wyraźnie dają do zrozumienia niedźwiedziom że niżej a tym samym taniej nie będzie. Wykres dzienny obrazuje to znakomicie ale pokazuje nam również że wybicie w górę nie koniecznie musi być tak łatwe i oczywiste. Mam tutaj na myśli górny długi knot świecy z 6 kwietnia który jest jedynym w tym przypadku punktem na którym można oprzeć analizę pro spadkową. Piątkowa świeca zamknięta ponad średnią 15-to sesyjną jest jednak według mnie sygnałem że byki przechodzą do ataku bowiem jest to jedno z niewielu zamknięć ponad 15zł. Wzrost ten mimo że nie za duży został poparty wolumenem i wydaje się wiarygodny. Myślę że nie będzie problemu z podejściem do 15.39zł oraz że droga do 17.50zł stoi otworem. W przypadku zwrotu i zmianie nastrojów pierwszym wsparciem jest poziom ostatnich wierzchołków w okolicach 14.50zł. Bardziej prawdopodobny jest jednak ruch w górę.
 Pozdrawiam Julka H.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ceny na rynku nieruchomości - marzec 2019.

Czekają nas bardzo duże wzrostu cen mieszkań w Polsce. Argumentów za jest bardzo dużo nie będę się tutaj rozwodzić na tematy zagranicznych f...