środa, 7 kwietnia 2010

Midas - czekamy na impuls.

Notowania Midasa od ponad dwóch tygodni to trend boczny. Poruszamy się w wąskim zakresie wahań ograniczonych od góry linią trendu spadkowego i od dołu granicą 8zł a tym samym linią poziomą. Znajdujemy się także ponad średnią kroczącą 15-to sesyjną.

Jednym zdaniem tak przygotowanej spółki do wybicia nie widziałem dawno. Bardzo podobnie do wielu małych i średnich spółek brakuje tutaj zdecydowania, które mogłoby wyciągnąć ceny w górę. Potrzebujemy jakiegoś impulsu i jednej mocnej sesji wzrostowej wyjaśniającej sytuację. Bardzo ciekawie wygląda sytuacja na ROC, które generuje po sesji dzisiejsze sygnał kupna. Wygląda to ciekawie bo MACD dał wczoraj sygnał sprzedaży - patrząc tak z góry to obrazuje nam to tylko na czym polega ruch w bok - mamy wtedy zazwyczaj sporo mylnych sygnałów i zwrotów. W takim przypadku należy czekać na wyraźny sygnał. Takim będzie przebicie linii ograniczającej trójkąt obecnie na poziomie 8.21zł. Otworzyłoby to drogę do testu lokalnych maksimów z przed dwóch tygodni na 8.72zł. Nie pozostaje nic innego jak czekać. Teraz tzn. o 20:50 czasu warszawskiego należy też zwrócić uwagę na zachowanie giełdy amerykańskiej - która spada. Nie ma dużej szansy że na to nie zareagujemy.
Pozdrawiam Julka H.

5 komentarzy:

  1. pewnie masz racje i jutro bedzie sraczka. a co midasa to moglby w koncu sie ruszyc dookola zielono a on ciegle sie kisi. nie wspominając juz o innych spolkach ze stajni Romana

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe...zauważyliście ze większość waszych analiz sugerujących wzrost się nie sprawdza?

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Karolino, które?? Dużą ilość spółek mamy kupione niżej - także strat nie ma :)) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. To że dzisiaj spadają nie oznacza że prognoza jest błędna - jutro równie niespodziewanie może nastapić odbicie i wtedy..... Julka

    OdpowiedzUsuń
  5. A dlaczego piszesz większość - nie wszystkie analizy mówią kupuj - marek

    OdpowiedzUsuń

Ceny na rynku nieruchomości - marzec 2019.

Czekają nas bardzo duże wzrostu cen mieszkań w Polsce. Argumentów za jest bardzo dużo nie będę się tutaj rozwodzić na tematy zagranicznych f...