Dzisiejsze notowania niestety po raz drugi z rzedu rozczarowuja inwestorow. Spadki sa spore i co gorsze zamkiecie wypadlo ponizej psychologicznej granicy 2500pkt. Nie wiem czy na szczescie ale dobrze ze udalo sie obronic wspominane 2483pkt. Byly szanse na duzo lepsze zamkniecie ale byki nie wykazaly sie za bardzo i pozwolily misiom zjechac z indeksem ponad 1% z sesyjnego maksimum w reakcji na kilkanascie punktow Dow Jonesa. Moim zdaniem inwestorzy wykorzystali okazje i pozbywali sie akcji w koncowce notowan w Warszawie liczac ze to odbicie w USA to tylko korekta wczorajszego spadku. Czy mieli racje dowiemy sie po 22 naszego czasu.
Jeżeli rzeczywiscie nic bardziej pozytywnego niz te 0.3% z poczatku notowan sie nie wydarzy to powaznie trzeba bedzie sie zastanowic nad sprzedaza akcji.
Pozdrawiam+pg/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz