Zakończenie notowań piątkowych na Wall Street jest nie tylko niespodzianką ale zimnym prysznicem i sygnałem dla wszystkich optymistów w Europie i Azji. Moim zdaniem mamy do czynienia z klasyczną zaskakującą korektą, chciałbym zauważyć że od ponad miesiąca nigdzie nie mogliśmy przeczytać o zagrożeniu korektą. Moim zdaniem zbyt wiele osób uwierzyło w szanse pokonania kluczowych poziomów przez indeksy z biegu – taka bańka optymizmu książkowo tak się właśnie kończy. Patrząc zimno bez emocji na indeksy to każdy powie że 11tys to poważny opór dla Dow Jonesa ale już w trakcie handlu na normalnej sesji zapominamy o tym i kupujemy dużo śmielej. Z jednej strony dziwnie że żaden z analityków nie zauważył tego lub nie zwrócił nawet uwagi na szanse wystąpienia korekty. Z drugiej nie dziwię się – spokój i systematyczne podnoszenie indeksów dawało nadzieje. Nawet nie samo wystąpienie korekty ale powszechne bardzo mocne zachowanie indeksów budziło nasze wątpliwości od początku zeszłego tygodnia.
Był to po za pogarszającą się sytuacją na indeksach kilku naszych spółek jeden z powodów nie zamieszczania nowych analiz i sprzedaży PGE, Midasa, Dudy i Cognora. Pisaliśmy o tym wcześniej w komentarzach porannych, że sytuacja jest niejasna i zalecamy powstrzymać się z inwestycjami, okazało się to trafne spostrzeżenie. Można teraz żałować, że nie pozbyliśmy się większej ilości papierów. Zakładam bowiem dużo niższe otwarcie indeksów i samych spółek w poniedziałek rano zarówno w Warszawie jak i na całym świecie. Dla mnie sygnałem nie wchodzenia w akcje było już zagadkowe słabe zachowanie Nikkei w piątek rano, niestety nie poczyniliśmy nic i zostaliśmy z większością akcji. Oprócz na szczęście sprzedanych w środę. Zapowiada się nieciekawa sesja w poniedziałek i miejmy nadzieję że mniejsze i średnie spółki nie ucierpią za bardzo i uda nam się sprzedać część z nich jeszcze z zyskiem. Jeżeli nie nastąpi to na sesji w poniedziałek to na następnych. Zobaczymy. Wystawiamy na sprzedaż: Centrozap po 52gr, Mostostal Zabrze po 4.60zł, Kernel Holding po 56zł, Internet Group po PKC, nad resztą się zastanawiamy i nie oznacza to że nie powrócimy do tych spółek.
Wracając do rynku za oceanem - sprężyna na rynku amerykańskim jest już bardzo naciągnięta i niestety szanse na korektę są spore – nie będę tutaj poruszał kwestii naszej reakcji na ten spadek w USA gdyż jest to oczywiste. Nie wydaje mi się że zareaguje tylko wig20, patrząc bowiem na wykresy wszystkich naszych indeksów to sytuacja jest podobna. Wzrosty były podobne więc spadki również będą podobne? Można tak wnioskować – ale poczekałbym do poniedziałku. Czasami zdarza się że reagują tylko duże spółki ale czasami. Pisałem o tym wcześniej, że wyniki spółek amerykańskich zdecydują i niestety tak się dzieje. Zaznaczaliśmy też że pokonanie 11tys pkt przez Dow Jonesa i 2600pkt przez wig20 jest mało wiarygodne mimo dużych obrotów. Odejście od oporów jest jak na razie zbyt małe i nie przesądza o powodzeniu byków. Muszę jednak napisać o czym pomyślałem przed chwilką otóż należy również zauważyć że spadek do okolic 11tyś może być technicznym powrotem do byłego oporu, który może być teraz wsparciem. Technicznie bowiem 11tys zostało pokonane w skali tygodnia – co należy abstrahując od wszystkiego (zwłaszcza stylu) uznać za sukces byków. Nie zmienia to jednak faktu że jest bardzo duża szansa na korektę lub optymistycznie mówiąc konsolidację.
Jeżeli chodzi o wig20 to jeśli poziomy minimów z piątku i czwartku zostaną przebite (nie wspominam nawet o 2600pkt) to niestety czeka nas korekta. Powodem tego jest nasza rada – uważajcie z większymi zakupami – moim zdaniem należy sprzedawać akcje i zaczekać na zakończenie korekty w USA a to nie będzie za chwilę czy dwie. Wzrosty były spore więc nawet minimalnie licząc 31,8% zniesienia tego ruchu zaprowadzą nas do poziomów lekko 300pkt niższych. I wtedy powinniśmy się zastanowić nad tym czy jest jakiś sygnał kupna. Nie kupować jeszcze ale się zastanowić. Samo zatrzymanie nie wystarczy – może to być przystanek przed dalszą przeceną – należy zaczekać na sygnały kupna a jak na razie sesja piątkowa na wykresie Dowa to niestety mała tragedia i sytuacja byków jest delikatnie mówiąc trudna.
Myślę, że wig20 znajdzie się w takiej po sesji poniedziałkowej i w skali kilku sesji zakładam zejście do okolic 2500pkt. Później będziemy się nad tym zastanawiać – obecnie jesteśmy w sytuacji wystarczająco niejasnej aby powstrzymać się od zakupów akcji.
Pozdrawiam pg/

pg,w zachowaniu nikkei nie ma nic dziwnego,robi ruch powrotny do przebitego wczesniej szczytu.
OdpowiedzUsuńhttp://buffett.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Pana przemyśleniami
oby na DJ też był ruch powrotny do 11000 a nie pułapka :(
OdpowiedzUsuńW piątek pozbyłam się PGE i żałuję nie wiem czy dobrze zrobiłam ale jak ma być większa korekta to kupię poniżej 20żł - wszystko dziwnie wygląda nie wiem czemu ale ostatni jak coś dotknę to się pieprzy - aż mi się nie chce szukać nowej spółki, muszę chyba odpocząć. Aśka
OdpowiedzUsuńNie będzie większej korekty. Ludzie nie dajcie się zwariować.
OdpowiedzUsuńtyś do szkoły chodził ....patrząc zimno bez emocji na indeksy to każdy powie że 11tyś to poważny opór dla Dow Jonesa ..." skoro skrótu od tys. nie potrafisz napisać
OdpowiedzUsuńte błędy to w wyniku wklejenia z open office - i pośpiechu - ale czuwacie nad wszystkim :P
OdpowiedzUsuńA na jakiej podstawie nie będzie większej korekty?? pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń