Ostatnia godzina pozwoliła mi odetchnąć z ulgą. Zastanawiacie się pewnie dlaczego. Po pierwsze nie chcę aby blog stał się źródłem newsów tylko po prostu te wiadomości są dla mnie bardzo ważne więc o nich piszę. Jeżeli prawdą jest to że Narodowy Bank Szwajcarii interweniował na rynku USD / CHF to cieszy mnie to bardzo. Ostatnie zmiany w notowaniach franka były delikatnie mówiąc dewastujące moje inwestycje w nieruchomości. Wyjaśniając - jestem właścicielem nieruchomości w Poznaniu i Wrocławiu kupionymi w 2006 roku. Kredyty w wysokości 75% są oczywiście we franku szwajcarskim. Wiem że mnie zaraz zapytacie o ...
zabezpieczenie kredytów kontraktami na franka notowanymi na GPW ale powiem wam że nie stosuję ich gdyż brałem je kiedy ceny mieszkań w Polsce nie były jeszcze w apogeum. Zyski z wynajmu pokrywają w całości raty kredytu i nawet zostają jakieś szczątki dla mnie :) Cały problem w tym że te małe zyski w ostatnim roku zaczęły się znacznie kurczyć za sprawą CHF / PLN powyżej 3zł. Dzisiejsze zachowanie SNB ( Narodowego Banku Szwajcarii) pozwala mi na chwilę oddechu i odwrócenia uwagi od kursu szwajcarskiej waluty gdyż zmierza ona w dobrym dla mnie kierunku czyli osłabia się.
zabezpieczenie kredytów kontraktami na franka notowanymi na GPW ale powiem wam że nie stosuję ich gdyż brałem je kiedy ceny mieszkań w Polsce nie były jeszcze w apogeum. Zyski z wynajmu pokrywają w całości raty kredytu i nawet zostają jakieś szczątki dla mnie :) Cały problem w tym że te małe zyski w ostatnim roku zaczęły się znacznie kurczyć za sprawą CHF / PLN powyżej 3zł. Dzisiejsze zachowanie SNB ( Narodowego Banku Szwajcarii) pozwala mi na chwilę oddechu i odwrócenia uwagi od kursu szwajcarskiej waluty gdyż zmierza ona w dobrym dla mnie kierunku czyli osłabia się.
Myślę że te działania dają dużo więcej zadowolenia inwestorom niż dzisiejsze notowania na giełdzie w Warszawie gdzie wieje nudą. Jest bowiem duży odsetek kredytów hipotecznych z lat 2002-2008 właśnie we CHF.
Z technicznego punktu widzenia kurs USD / CHF ma szanse na obronę bardzo ważnego poziomu na wykresie tej pary walut. Otóż poziomy okolic 1:1 dla tych walut to ostatni bastion obrony waluty szwajcarskiej, która zawsze była słabsza od dolara amerykańskiego. Dzisiejszy zwrot ma szanse zakończyć tą niekorzystną tendencję. Dużo gorzej wygląda sytuacja na wykresie miesięcznym drugiej bardzo ważnej pary walut czyli EUR / CHF. Dzisiejsza domniemana interwencja jest również szansą na bardzo ważne zmiany. Jeżeli udałoby się powrócić nad 1.3580 to powstała by formacja objęcia hossy i także w tym przypadku powstałaby baza do odwrotu.
Należy wyraźnie powiedzieć że wyceny franków szwajcarskich są "dziwne" i nieodzwierciedlające wartości tej waluty. Może już czas na powrót na "normalne" poziomy?
Pozdrawiam pg/


Napisz kiedyś coś więcej o zabezpieczeniu kredytów kontraktami na franka.
OdpowiedzUsuń