poniedziałek, 24 stycznia 2011

Synthos, Azoty - sky has no limit!

Przegląd wykresów tych dwóch spółek zacznę do tego bardzo popularnego ale jakże rzadko przestrzeganego przysłowia graczy giełdowych - "sky have no imit". Zakładam że nie będzie pytań dlaczego - gdyż chyba każdy zna te dwie spółki. Przypomnę jednak jakby ktoś pierwszy raz usłyszał o Synthosie czy Azotach Tarnów, że pokonały one niedawno swoje historyczne maksima i zmierzają na północ.
Pisząc te kilkanaście zdań mam na celu przypomnieć Wam te podstawowe porzekadła i "zasady". Pamiętajcie o nich i starajcie się do nich dostosować. Przypomniała mi się jeszcze jedna z nich - a mianowicie: "pozwól zyskom rosnąć". Czy stosujecie się zawsze do tych dwóch powiedzmy "zasad" gry na giełdzie? Ja w przeszłości często zamykałem pozycje tylko ze strachu przed korektą, co okazywało się po tygodniu, dwóch dużym błędem. Byłem zły na siebie i popełniałem kolejne błędy. Jednak do czego zmierzam - uczę się - przynajmniej staram się uczyć na własnych błędach i popełniać ich jak najmniej. Teraz mogę przejść do wykresów.
Zaczniemy od Synthosa (SNS). Mamy tutaj doczynienia z dosyć ciekawą sytuacją gdyż  (ROC) pokazuje sygnał sprzedaży a MACD kupna. Dziwnie to wyglądało do piątku, kiedy mocna końcówka tygodnia wyjaśniła te wątpliwości. Powstał na wykresie biały młot i zapowiada to kolejne wzrosty. Bardzo ważne są tutaj obroty, które rosną wraz z cenami akcji  i zachowanie się indeksu branżowego wig-chemia, który właśnie w piątek także wyrysował świecę z dolnym knotem, co należy również interpretować pozytywnie. Nie mogę na tą chwilę znaleźć minusów. Będzie rosło dalej. Trzymajcie papiery lub nawet dokupujcie.
Jeżeli chodzi o Azoty Tarnów to mamy na wykresie opisywaną wcześniej płaską korektę, która wydaje mi się wywołana na siłę w celu schłodzenia wskaźników. Ale to tylko moja teoria. Widzimy doskonale, że popyt opanował sytuację i nie pozwala na wejście nawet w korpus pięknej białej świecy z piątku z poprzedniego tygodnia. Dolne knoty na świeczkach tygodniowych podkreślają może nie zdecydowane kupno w okolicach 38zł ale brak ochoty do oddawania akcji po niższych cenach. Za każdym razem jak zejdziemy poniżej 37.50 zł podaż zanika. Co to oznacza? Oznacza to że jej po prostu nie ma. Gracze nie są głupi i nie oddają akcji na takich poziomach, kiedy to korekta odbywa się przy bardzo zmniejszonym wolumenie. Moja prognoza się nie zmienia  - podobnie jak w ostatnim wpisie - najpierw 41zł a później 47. Trzymajcie akcje i pamiętajcie - SKY HAVE NO LIMIT!!!  - może być dużo drożej, nikt tego nie wie!
Pozdrawiam pg/

9 komentarzy:

  1. Nie have tylko has. Trzecia osoba liczby pojedynczej. Nie używajmy języka nie znając jego podstawowych zasad

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że podpowiedziałeś jak powinna brzmieć poprawna forma. Szkoda, że troszkę jad z Ciebie na końcu wypłynął.

    OdpowiedzUsuń
  3. ATT dzisiaj słabo prawie 3% na minusie

    OdpowiedzUsuń
  4. Na ATT wskaźnik ROC wygląda niepokojąco (przecięcie sygnału od góry), ale na MACD jeszcze wszystko w normie. Chyba nie ma powodów do sprzedaży - jak myślisz Przemku?

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba chodzi o powiedzenie "the sky is the limit"? Tak czy inaczej tytul jest do poprawki. Razi.
    Pozdrawiam,
    Marek

    OdpowiedzUsuń
  6. maciek skup się raczej na merytorycznej stronie zamiast gramatycznej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja trzymam - amerykanie do góry - myślę że jutro odbijemy :) a że papiery są mocne to widać po wykresach.
    36.60 czyli zakres dolnych knotów i kanału ciągle trzyma więc sygnału S nie ma.


    A ten Pan anonim to mógłby się podpisać i napisać coś sensownego.
    Alle dzięki za poprawkę rzeczywiście błąd.

    pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  8. Panowie, na spokojnie i bez emocji patrząc korekta na chemii jest po prostu zasłużona. Nie przeczę, że 2011 może być rokiem tego segmentu, ale nie może Wam przecież cały czas tylko rosnąć ;-)

    Police już wskazały kierunek moim zdaniem:

    http://na-plus.blogspot.com/2011/01/korekta-na-chemii.html

    OdpowiedzUsuń

Ceny na rynku nieruchomości - marzec 2019.

Czekają nas bardzo duże wzrostu cen mieszkań w Polsce. Argumentów za jest bardzo dużo nie będę się tutaj rozwodzić na tematy zagranicznych f...