Wtorkowe notowania Petrolinvestu zelektryzowały giełdę w Warszawie. Takiego "numeru" dawno nie było. Przy takim obrocie bez żadnego fundamentu tak ogromny wzrost? Coś tu nie gra mówili jedni, biorę w ciemno mówili drudzy. Zakończyło się mega wzrostem o prawie 100%. Szał trwał aż do początku sesji wczorajszej.
Pytanie za milion dolarów dotyczy dzisiejszej sesji a raczej wczorajszego obrotu. Mam dosyć duże wątpliwości z resztą jak zawsze w stosunku do tej spółki, co do kontynuacji tego mocnego ruchu. Przypomnę po raz n-ty na tym blogu iż jest to gra w kasynie. Petrolinvest nie posiada ŻADNYCH fundamentów do wzrostów. Jedynym powodem do wzrostów są plotki o wejściu do wigu20 - do którego to raczej nie wejdzie. Nie wierzę że aż tyle fantazji tkwi w naszych inwestorach. Ach....
Uważajcie w co gracie - zerknijcie tylko na ostatnie takie fajerwerki na tej spółce i na to co się później stało. Moja rada - UNIKAJ.
Jedyne co zastanawia to te obroty. Dlaczego tak duże?? Czyżby Rysiek miał aż takie plecy żeby wkupić się do wigu20 i zrobić emisję??
Jedyne co zastanawia to te obroty. Dlaczego tak duże?? Czyżby Rysiek miał aż takie plecy żeby wkupić się do wigu20 i zrobić emisję??
Pozdrawiam pg/

Analiza OIL http://www.youtube.com/watch?v=i9i-g7u1EFM&feature=player_embedded#
OdpowiedzUsuńTen nagły wystrzał ceny to chyba przez kolejne informacje o potencjalnych złożach ropy - http://www.bankier.pl/wiadomosc/-2281086.html coś muszą mówić aby spółka nie dobiła do dna pod względem ceny za akcję:)
OdpowiedzUsuń