piątek, 18 lutego 2011

Sesja przebudzenie.

Zakończona niedawno sesja moim zdaniem to notowania, które śmiało możemy nazwać sesją odwrotu na dużych spółkach. Takiego odwrotu nie było dawno i tyczy się to również nastrojów. Myślę, że czeka nas ciekawy poniedziałek w sektorze blue chipów, które odbiły się od dna a wyrysowana dzisiaj świeca z długim dolnym knotem jest jednoznacznie pozytywna. Żeby nie popaść w euforię przypomnę, że w skali tygodnia to generalnie tragiczna słabość wobec parkietu amerykańskiego i brak jakiejkolwiek korelacji z wzrastającymi indeksami europejskimi.
Wydaje mi się że brak gotówki z OFE jest tutaj jedynym logicznym wyjaśnieniem tej sytuacji. Weźmy chociażby KGH, które powinno zasuwać do góry przy coraz wyższych cenach miedzi a powiedzmy “stoi” w miejscu. Jest jeszcze kilka takich przykładów m.in PKO na ruszenie którego nawet się nasi inwestorzy nie decydują. Jedynie dzisiaj w celu zamknięcia jakoś przyzwoicie tygodnia indeks został podciągnięty. Nie wiem co sądzić o całym naszym parkiecie ale wiem że technicznie ta dzisiejsza świeczka jest okay.

Optimus i Wasko – opisywane wczoraj w parze te dwie spółki zachowały się zgodnie z moją prognozą i urosły. Można było spodziewać się podciągnięcia pod ładne zamknięcie tygodnia. Bardzo ciekawe jest teraz jak zachowają się te dwa walory w poniedziałek. Wskaźniki są wysoko podobnie jak ceny które rosną praktycznie bez korekt, które występują tylko intraday.
Sygnity i Impexmetal - nadal zawodzą i nie potrafią odzyskać formy. Nieciekawie technicznie wygląda zwłaszcza IPX, który spadł potwierdzając wczorajszą brzydką świecę. Należy tutaj pokładać nadzieje w obronie średniej i psychologicznej bariery 5zł. Moim zdaniem czeka nas konsolidacja. Do poprawy sytuacji potrzebujemy jakiegoś impulsu. Pamiętajmy że IPX stał jak wryty i obecne wzrosty należą i tak do bardziej dynamicznych tygodni dla tego papieru.
Jeśli chodzi o SGN to kolejny raz zawodzi nas ta spółka. Zamykamy dzień poniżej średniej i połowy białej świecy, obraz techniczny wykresu ulega pogorszeniu. Dla niektórych jest to sygnał sprzedaży dla mnie jest to brak kierunku. Myślę że moja opinia na temat Sygnity jest trochę wypatrzona z uwagi na spory pakiet tych akcji w portfelu I staram się jak zawsze najlepiej dla własnych walorów. Tym razem wydaje mi się że możliwe że czeka nas kolejne zejście w okolice 17.80zł. Dzisijesze zamknięcie jest efektem braku obecności dużego inwestora zbierającego papiery. Zastanawiam się jakie są tego powody – czy na prawdę nie warto kupować SGN? Nie wiem ja czekam do roztrzygnięcia przetargu (przynajmniej teraz mam taki plan).
Moja rada na sobotę - idźcie na piwko i odpocznijcie. Mam zamiar coś napisać więc poczytacie w niedzielę. Zrelaksujcie się. Pozdrawiam i zapraszam jutro wieczorem lub w niedzielę do analiz tygodniowych.
$$$ PG $$$

3 komentarze:

  1. Co do spółek nie będę się wypowiadał, bo wyzbyłem się wszystkich akcji czekając na korektę i tańsze zakupy (jak pokazały ostatnie sesje maluchy są bardzo podatne na ruchy szerokiego). Z pozytywnymi ocenami WIGu byłbym jednak ostrożny. Wczorajsza świeczka potwierdza negatywne nastawienie do rynku więc nawet niewielkie ruchy w dół przyhamują entuzjazm na maluczkich. Na moje kreski po maksach z 8go i 14go.02. to jeśli Wig nie wypełznie (wybije?) się z tego kanału górą przewidywałbym konsolidację lub ruch w dół(bardziej prawdopodobne). Ostatnie sesje pokazują że zarówno byki jak i niedźwiedzie stosunkowo łatwo ustępują pola pomiędzy wsparciami i oporami a "dokręcanie śruby" następuje na kluczowych poziomach z przewagą niedźwiedzi. Stopniowa realizacja zysków z całej hossy? Moim zdaniem wysoce prawdopodobna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też jestem raczej negatywnie nastawiony do ogólnej tendencji na szerokim. Na pewno przyczyn słabości nie upatrywałbym w OFE - przecież zmiany w wysokości składek jeszcze nie weszły w życie. Więc OFE otrzymują składki w dotychczasowej wysokości. Jedynym logicznym wytłumaczeniem powinna być zmiana sentymentu do rynków wschodzących. Tylko z drugiej strony tego odwrotu kapitału nie widać na parach USD/PLN i EUR/PLN. Sam nie wiem z z czego wynika ten marazm - czy jest to przesadna asekuracja kupujących co do rozwoju wypadków w USA. Sam już nie wiem. W każdym razie nadal jest sporo perełek wśród maluchów i średniaków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zagraniczny kapitał z GPW pompuje wzrostu w USA, wg mnie opcje są dwie:
    słabość naszego rynku poprzedza spadki w USA i czeka nas korekta do około 2400 na WIG20 lub kapitał ze stanów wróci do nas podczas tamtejszej korekty powodując jeszcze szczyt naszej hossy a potem już ruch na południe który będzie pierwszą fala bessy. Wg mnie pierwszy scenariusz w tej chwili jest bardziej prawdopodobny.

    OdpowiedzUsuń

Ceny na rynku nieruchomości - marzec 2019.

Czekają nas bardzo duże wzrostu cen mieszkań w Polsce. Argumentów za jest bardzo dużo nie będę się tutaj rozwodzić na tematy zagranicznych f...