Dzisiejsza sesja jest bardzo ważna z kilku powodów. Po pierwsze należy zadać sobie pytanie w jakim stopniu zareagujemy na spadki Wall Street po wypowiedziach szefa FED z środy i zachowanie podczas sesji wczorajszej. Jeżeli mamy klarowny obraz tego co się obecnie dzieje w gospodarce światowej to nie powinniśmy mieć problemu z określeniem kierunku w jakim podąży nasz parkiet. Dodatkowo jeżeli dodamy naszą słabość z pierwszych trzech sesji tygodnia to mamy "gwarantowane" niższe otwarcie. Pytanie tylko o ile?
Waga sesji rośnie z uwagi na zakończenie tygodnia i kreślenie wykresów tygodniowych co może pobudzić dodatkowo podaż do podkreślenia przewagi jaką widać od poniedziałku. Moim zdaniem niestety będziemy dalej spadać, między innymi z uwagi na duży udział sektora energetycznego i surowcowego w wigu20, który powinien ucierpieć najbardziej na mocnej przecenie ropy i sygnałach zmiany trendu.
Nie sądzę że rano będzie tzw. "promocja" o której kilka osób pisało na czacie. Uważałbym z takim zleceniami kupna gdyż można się bardzo mocno zdziwić. Wielu inwestorów zapewne pokusi się o zlecenia kupna budowane na nadziei powstałej w końcówce giełdy amerykańskiej. Wtedy to Reuters podał informację o dogadaniu się Międzynarodowego Funduszu Walutowego z UE w sprawie 5-cio letniego programu dla Grecji. Ja Was tylko ostrzegam nie ryzykujcie niepotrzebnie. Pamiętajcie że bujczuczni Grecy wcale nie myślą o obcinaniu świadczeń i swoich wydatków. Problem tkwi więc w Greckim parlamencie a nie w tym czy pomoc będzie czy nie. Włodarze europejscy wyraźnie powiedzieli że nie pozwolą Grecji zbankrutować. Pytanie teraz czy Grecja przyjmie na siebie kolejne miliardy euro, które będzie musiała kiedyś oddać. I tu powstaje prawdziwy problem gdyż wygląda na to że nie. Co wtedy?
Otóż właśnie to próbuję Wam przekazać. Nie ryzykujcie - zaczekajcie aż się sprawa wyjaśni. Jak ma rosnąć to będzie rosnąć. Poczekajcie do wtorku do głosowania w sprawie pakietu pomocowego i jak przejdzie to wtedy..... można będzie się pokusić o poszukiwanie rodzynków. Myślę jednak że nawet załatwienie sprawy Grecji nie rozwiąże problemów Europy a zwłaszcza USA. Będzie to ulga dla rynków ale na jak długo? Jedna, dwie może trzy sesje jeżeli nie trafią się nowe dane z USA. To tyle.
Moim zdaniem wczoraj mieliśmy doskonały przykład ratowania się wszystkimi możliwymi sposobami. Rząd USA w porozumieniu z Międzynarodową Agencją Energetyczną obnizył swoje rezerwy ropy. Dla mnie obrazuje to tylko w jak trudnej sytuacji znajdują się Amerykanie, którzy muszą posługiwać się takimi zagrywkami wbrew OPEC, które przypominam nie zwiększyło produkcji na ostatnim posiedzeniu. Ciekawe co następnego wymyśli FED jeśli taniejąca ropa nie pobudzi gospodarki w drugiej połowie roku??
Hmm... mamy zatem bardzo dużo problemów, które mogą przesunąć na drugi plan ewentualne wstępne "rozwiązanie" problemu Greków, gdyż dane o gospodarce USA są dużo ważniejsze w długim terminie. Grecja stanowi tylko 4% PKB Unii Europejskiej więc jej spowolnienie nie jest tak ważne. Ich problem to pożyczone od innych pieniądze i brak możliwości ich oddania w terminie. W USA mamy sytuację z goła odmienną bardzo ważne PKB i bardzo duże zadłużenie.
Nie wiem gdzie tutaj niektórzy doszukują się okazji do kupna akcji.

Ty gaweł jakiś naganiacz jesteś - dzisiejsza sesja skończy się na plusie. a to naganianie na 2500, 1700, 1500 świadczy jedynie o tym że jesteś dzieciakiem.
OdpowiedzUsuńJa też mam odczucia, że Przemek trochę przesadza, ale zobaczy się w trakcie najbliższych 3 mc-y ile zejdziemy lub wzbijemy i to nam określi co dalej.
OdpowiedzUsuńDo poprzednika a może trochę więcej konstruktywnej krytyki. "dzisiejsza sesja skończy się na plusie" czyli ty dysponujesz szklaną kulą ?!
hehe
OdpowiedzUsuńpo pierwsze z duzej litery
po drugie nie jestem dzieciakiem
po trzecie proszę sie popisać
po czwarte o 6 rano to wiadomo bylo ze bedzie lepsze otwarcie niz o 1 w nocy :)
po piate poczekajmy do konca sesji :)
a jak sądzisz jak zachowa się w nowym tygodniu wig 20 - odbijemy ???
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem - luka spadkowa na wykresie tygodniowym - ale do takiej hipotezy poczekam do końca sesji w USA.
OdpowiedzUsuńCiekawe gdzie jest ten anonim co miał jakieś wątpliwości z rana????
OdpowiedzUsuńTeż siedze na dupie ze swoimi papierami i zastanawiam się czy ciąć strate!! Przeważnie Przemek się nie mylił, więc może tym razem- nadzieja :)
OdpowiedzUsuńhehe - od kwietnia się nie myli liczysz na zmiane trendu u niego :)
OdpowiedzUsuń