wtorek, 5 lipca 2011

Czy powinny istnieć agencje ratingowe?

Odpowiedź na to pytanie jest chyba oczywista. Moim zdaniem takie instytucje muszą istnieć i będą istnieć. Jest to swojego rodzaju gwarant pewnego standardu, który należy utrzymywać.
Zastanawiacie się zapewne dlaczego taki wpis na blogu. Otóż zajmujemy się tutaj rozważaniami na tematy bardzo bliskie działalności tych instytucji. Bardzo ważne dla losów poszczególnych walut czy krajów są ratingi kredytowe i ich perspektywy publikowane przez te Agencje. Żyjemy w czasach bardzo szybkiego przepływu informacji i czas upubliczniania oraz treść tych raportów jest obecnie jedną z bardzo ważnych zmiennych determinujących decyzje inwestycyjne.
Problemem zaistniałym na świecie w ostatnich latach nie jest bezlitosne, zbyt częste, niespodziewane, wybiórcze cięcie ratingów kredytowych krajów ale problemy poszczególnych gospodarek.
Moim zdaniem nie można podchodzić do działalności tak poważnych instytucji pół żartem pół serio. Sam się dzisiaj na tym złapałem pisząc na czacie: "pewno Moody`s ma dużo shortów". Sprawa deficytu i problemów z niewypłacalnością kilku krajów UE jest bardzo poważna i nie można jej bagatelizować tak jak to bardzo często robią amerykańscy inwestorzy ale podejść do tematu ze szczególną uwagą.
Dzisiejsze cięcie ratingu obligacji Portugalskich jest przez niektórych uznawane za kolejną próbę zniszczenia strefy Euro. W taki sposób za rok dwa będziemy mieli pięć lub więcej krajów z UE z takimi śmieciowymi obligacjami co w znacznym stopniu obniży wartość wspólnej waluty. Można na upartego powiedzieć że jeżeli Moody`s się uprze to obniży rating Irlandii, Hiszpanii, Włoch również do śmieciowego w perspektywie powiedzmy roku. Jeżeli miałbym być spekulantem i nieodpowiedzialnym blogerem to napisałbym że Moody`s gra na spadki i akumuluje shorty.
Obawiam się że problem jest jednak prawdziwy a nie nadmuchiwany przez agencję.
No to jak agencje powinny istnieć czy nie? Ja mówię że tak powinny istnieć ale znaczenie tych ratingów lub ich wydźwięk nie powinien mieć aż tak dużego wpływu na rynki akcji. Na notowania walut tak ale nie akcji. Wiadomo że są one powiązane ale wydaje się że inwestorzy są nadwrażliwi albo się czegoś boją.

10 komentarzy:

  1. Odpowiedz na pytanie w tytule uzyskasz oglądnąć film Inside Job.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że agencje ratingowe powinny istnieć. Tak jak powinny istnieć kontrakty na ropę, zboże i co tam jeszcze tylko banksterce przyjdzie do głowy. Tak jak powinien istnieć i rozwijać się dla dobra ludzkości sektor finansowy już teraz stanowiący 1/4 światowej gospodarki. Tak jak dalej powinna być możliwa gra na długu - zakłady o bankructwo państw.
    Wciąż się zastanawiam wszyscy jadą po rządach Grecji, Portugalii, Polski itd., czy naprawdę nikt nie widzi gdzie leży problem? Że chciwość była dobra może w czasach gordona gekko, ale teraz to przybrało monstrualnie absurdalne rozmiary. Czy banksterka już zawsze będzie decydować o globalnym porządku. Czy glodman sachs, morgan stanley, mooodys, fitch, nomura itd. wciąż będą swobodnie dążyć do tego, żeby światowa gospodarka stała się wypadkową tylko i wyłącznie ich interesów? Czy na końcu takiej drogi może czekać coś innego niż globalny kataklizm?

    OdpowiedzUsuń
  3. @smooth zgadzam się z Tobą w 100%. O ile nie uważam korzystania z wiedzy filmowej jako wykładni wiedzy, o tyle w przypadku tego filmu nawet osoby, które chciały bronić tych agencji przyznały ze sytuacja tam opisana nie powinna miec miejsca. Skąd więc wiadomo, że to sie nie powtórzy? skąd wiadomo, że ratingi nie sa czystą manipulacja?

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli bardzo możliwe że zobaczymy śmieciowe ratingi dla reszty "wspaniałych" Irlandii, Hiszpanii i Włoch. To nic innego jak brać shorty.

    A jak patrzę z drugiej strony to może im o to chodzi żeby wszyscy brali shorty i grali na spadek eur/usd????

    Sam już nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wlasnie o to chodzi ze nigdy nic nie wiadomo... Chociaz moim zdaniem po zamieszaniu z kryzysem i udziale w calym tym wydarzeniu wlasnie tych agencji (Moody's, Fitch i S&P) podejrzewam, ze moga one teraz starac sie zmyc ryse z wizerunku i starac sie utwierdzic wszystkich w wiarygodnosci swoich ratingow. Szczerze mowiac to sam juz nie wiem... Jedno jest pewne - rynek reaguje na te ratingi, wystarczy chociazby popatrzec na sytuacje eurodolara wczoraj po publikacji...

    pozdr,

    OdpowiedzUsuń
  6. dokładnie - reakcje - to jest problem. Niby ECB i Niemcy z Francja i MFW się starają a tutaj amerykańska agencja podkłada taką "świnię". śmierdzi to troszkę.

    Zupenie pododnie jak z Dominikiem Straus-Khanem. Tak jakby amerykanie chcieli nam zrobić psikusa:(

    Ciekawe dlaczego nie cięli ratingów rok temu przecież długi Grecji Irlandii i innych już wtedy były ogromne - wtedy nie było poroblemu????? a teraz jest????

    myślę że to wszystko to kwestia interpretacji - problem w tym że niestety mało inwestorów wierzy w czyste ręce tych agencji :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja na miejscu Merkel i Sarkozego podłożył świnię w Moody`s np.że grają na rynku akcji lub futures i nagle straciliby na wiarygodności - i był by spokój:)

    OdpowiedzUsuń
  8. http://finanse.wp.pl/kat,102634,title,Agencja-decyduje-kto-zyje-kto-upada,wid,13596729,wiadomosc.html?ticaid=1cac2

    przeczytajcie to - bardzo ciekawy artykuł - polecam. zwłaszcza optymistom.

    OdpowiedzUsuń
  9. na zdrwoy rozum, ratiging pigsów powiny zostać obniżone już dawno. A że w radach nadzorczych agencji zasiadają byli prezesi banków GS, Citi itd. (i na odwrót) to rzeczą NIEPRAWDOPODOBNĄ jest to aby banki nie znały tych ratingów wystarczająco wcześnie...(lub nawet uczestniczyły w ich uzganiani) p oto aby zając odpowiednią pozycję. Tylko głupiec uwierzyłby w czyste ręce tych agencji i obiektywizm.
    Moim zdaniem najlepszą agencją ratingową byłby sam RYNEK.

    OdpowiedzUsuń
  10. zastanawialiście się kto finansuje te agencje ?????

    ja nie mam pojęcia ale się domyślam :)

    OdpowiedzUsuń

Ceny na rynku nieruchomości - marzec 2019.

Czekają nas bardzo duże wzrostu cen mieszkań w Polsce. Argumentów za jest bardzo dużo nie będę się tutaj rozwodzić na tematy zagranicznych f...