wtorek, 5 lipca 2011

Up or down - komentarz poranny.

Jest to pytanie najczęściej zadawane przez inwestorów. Zaraz po pytaniu o cukier i mleko do porannej kawy.
Myślę że poniedziałkowe notowania należy traktować z przymrużeniem oka bowiem skala obrotu była na tyle niska że nie ma wpływu na przynajmniej średnioterminowe decyzje.
Na dzisiejszej sesję proponuję zastosować wariant przyczajenia i obserwacji. Pamiętajcie że możliwe są jak zawsze z resztą dwa kierunki. Nie ma jednoznacznych sygnałów przewagi byków lub niedźwiedzi co może przełożyć się na całkiem ciekawą sesję - szczególnie dla day traderów.
Fundamentalnie jest bardzo słabo - poza rozpoczęciem naprawiania Grecji nic się w Europie nie zmieniło. Także opcja opisywana wcześniej mówiąca o sprytnej dystrybucji jest nadal aktualna. Kwestia tego jak inwestorzy zinterpretują stan ekonomii europejskiej. Jeżeli uznają że najgorsze za nami a spadające zboża, metale, paliwa oddalają napięcia inflacyjne to instytucje mogą kontynuować akumulację akcji. Jeśli jednak obawy o długi strefy euro i brak wzrostu PKB wezmą górę to niestety będzie dużo niżej.
Wracając do strategii na wtorek. Bez jakiejkolwiek analizy - rano kupiłbym kontrakty wzrostowe na wig20. W przypadku kontynuacji osłabienia z fiksingu należy je zamknąć moim zdaniem jeżeli kurs spadnie poniżej 2778pkt. Jeżeli kontrakty będą zyskiwać mimo dobrej atmosfery należy je zamknąć jeszcze przed rozpoczęciem sesji w USA. Takie a nie inne zachowanie się indeksu w20 na sesji dzisiejszej myślę że spowoduje przynajmniej próbę odbicia po tym dziwnym jak zawsze fiksingu ale przeprawa z poziomem 2800pkt nie będzie łatwa. Równie dobrze obecne podejście pod 2800 może być powrotem do pokonanego wsparcia jakim był ten poziom. Świadczyło by to o bardzo słabej stronie popytowej na GPW i oznaczało rozpoczęcie spadków o których pisałem pod koniec czerwca.
Pamiętajcie że nie daliśmy rady rosnąć wraz z Wall Street i  zadajcie sobie pytanie co będzie jak oni spadną? Co się stanie jak EUR/USD będzie miał korektę?? Hmm.... urośniemy? Nie sądzę. Ale cuda się zdarzają - zwłaszcza nad Wisłą i w trakcie fiksingów :)
Ze spółek z w20 bardzo ciekawie wyglądają PGN i KGH. Tutaj jesteśmy świadkami rozpoczynających się nowych fali. Proszę Was nie przywiązujcie uwagi do kształtu świeczek poniedziałkowych. Jest to czasem bardzo mylące. Obawiam się jednak że dobre zachowanie się tych dwóch spółek niestety nie wpłynie na wakacyjną atmosferę na naszym parkiecie i niestety marazm będzie kontynuowany. Taki brak aktywności sprzyjać będzie stronie podażowej, która argumentów do stratowanie byków ma mnóstwo.
Pozdrawiam i życzę udanej sesji.

6 komentarzy:

  1. Ja biorę S z otwarcia - nie wierzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli grubasy będą sprzedawać swoje akcje to oczywiście nie przebijemy 2800. Druga sprawa jest taka, że oni nie patrzą na DAX czy S&P500.

    Jeżeli oni spadną to u nas nic się nie stanie. Jakoś nie zauważyłem u nas spektakularnych wzrostów na piątkowej sesji.

    Jeżeli grubasy będą chciały to na kontraktach przewiezie leszczy w górę lub w dól, wszystko zależy od ich widzi mi się.

    Strona podażowa ma jeden argument, zarobić kasę przewieźć pajaców z L-kami, by znów przewieźć ich na S-kach.

    pozdro

    OdpowiedzUsuń
  3. na sesji dzisiejszej pozbyłem się moich spadkowych kontraktów na pkn i w20. Stan portfela wynosi obecnie 205105.25zł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty gaweł naganiacz jesteś.. no w końcu to ty w jakim celu prowadzisz bloga? ..dziwisz się że inwestorzy pytają o kierunek !? a co mają pytać i kogo? o pogodę zapytają kogo innego.
    A ty ? gdzie podziała się twoja pewność co do rychłego 2500 itd.
    Tylko proszę.. nie udowadniaj że potrafisz liczyć (tak jak ostatnio aż do sześciu)
    Aha, a co to za zarzut co do tego że ktoś wybrał sobie być anonimowy, zlikwiduj taką opcję, mniej będziesz miał pretensji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki naganiacz. Piszę to co myślę. A opcja z 2500 za pół roku cały czas możliwa. Jakbyś czytał uważnie to byś doczytał na podstawie czego tak napisałem a nie tylko ...... he

    OdpowiedzUsuń
  6. PGNIG pokazuje swoja siłę. Ciekaw jestem gdzie może doprowadzić nas ta fala. Czy dokupywać jeszcze akcje czy wstrzymać się na ewentualną cofkę?

    OdpowiedzUsuń

Ceny na rynku nieruchomości - marzec 2019.

Czekają nas bardzo duże wzrostu cen mieszkań w Polsce. Argumentów za jest bardzo dużo nie będę się tutaj rozwodzić na tematy zagranicznych f...