Wczorajsze notowania w Europie to o dziwo udana wzrostowa sesja. Piszę o dziwo gdyż nie było ku temu żadnych argumentów oprócz oczywiście plotek. Miały miejsce za to dwa bardzo ważne wydarzenia. Pierwszy z nich to niewątpliwie obniżenie ratingu kredytowego Włoch z perspektywą negatywną a drugi to obniżenie prognoz PKB dla USA i Europy przez MFW. Są to bardzo ważne wydarzenia w skali makroekonomicznej a nie miały one praktycznie żadnego przełożenia na notowania. Jedynie Wall Street reagująca często z kilkudniowym opóźnieniem nie zdołała utrzymać wzrostów i zakończyła dzień poniżej kreski mimo wcześniejszych wzrostów o ponad 1%. Czy ustawi to nastroje na dziś?
Myślę że tak. Zapowiada się spadkowa sesja w Azji a później w Europie. Będziemy reagować na to zejście indeksów amerykańskich i spadające na chwilę obecną (1:30) kontrakty. Moim zdaniem duże znaczenie podobnie jak wczoraj odegra na dzisiejszej sesji KGHM, który to przyczynił się do spadku indeksu na fiksingu za sprawą szybko taniejącej w końcówce naszej sesji miedzi. Spadki tego metalu zostały pogłębione więc spodziewam się jeszcze niższego otwarcia w przypadku tej spółki i kontynuowania spadku w trakcie sesji. Warte zauważenia jest wyjście ceny miedzi dołem z kanału o znacznej szerokości, które doskonale widać na wykresie tygodniowym. Zapowiada to nam dużo emocji.
Myślę że tak. Zapowiada się spadkowa sesja w Azji a później w Europie. Będziemy reagować na to zejście indeksów amerykańskich i spadające na chwilę obecną (1:30) kontrakty. Moim zdaniem duże znaczenie podobnie jak wczoraj odegra na dzisiejszej sesji KGHM, który to przyczynił się do spadku indeksu na fiksingu za sprawą szybko taniejącej w końcówce naszej sesji miedzi. Spadki tego metalu zostały pogłębione więc spodziewam się jeszcze niższego otwarcia w przypadku tej spółki i kontynuowania spadku w trakcie sesji. Warte zauważenia jest wyjście ceny miedzi dołem z kanału o znacznej szerokości, które doskonale widać na wykresie tygodniowym. Zapowiada to nam dużo emocji.
Jeżeli spadki się pogłębią to można się spodziewać zejścia w rejony 350 ¢/lb co szybko liczą zapowiada jeszcze przynajmniej 5-7% spadku. Jeżeli posługujecie się analizą techniczną zwróćcie uwagę na MACD i zejście w wartości ujemne na wykresie tygodniowym. Są to oznaki słabości i to nie w krótkim terminie.
Podobnie ma się sprawa ze spółkami paliwowymi, które będą reagowały na notowania ropy. Ta przypomnę wykreśliła odwróconą flagę na wykresie dziennym i balansuje na krawędzi przed pogłębieniem trendu. Jeżeli przebita zostanie dolne ograniczenie kanału można spodziewać się przyspieszenia spadków.
Będzie to miało niewątpliwie wpływ na notowania PKN i LTS. Podobnie słabiutko zachowuje się MACD, które nie miało siły na pokonanie zera i pokazuje sygnał sprzedaży.
Zupełnie w innym świecie znalazły się wczoraj banki, które zanotowały bardzo udaną sesję notując średnio 4% wzrosty. Zastanawiam się dlaczego? Skąd takie zdecydowanie i optymizm? Nie rozumiem zachowania tego sektora.
Wracając jeszcze do Wall Street to zerknijcie proszę na wykresy indeksów po sesji wczorajszej i zastanówcie się co takie świece oznaczają a wnioski wyciągnijcie sami. Poniżej wkleiłem S&P500 dzienny.
Zupełnie w innym świecie znalazły się wczoraj banki, które zanotowały bardzo udaną sesję notując średnio 4% wzrosty. Zastanawiam się dlaczego? Skąd takie zdecydowanie i optymizm? Nie rozumiem zachowania tego sektora.
Wracając jeszcze do Wall Street to zerknijcie proszę na wykresy indeksów po sesji wczorajszej i zastanówcie się co takie świece oznaczają a wnioski wyciągnijcie sami. Poniżej wkleiłem S&P500 dzienny.
Przypomnę tylko że nie ma nadal żadnych konkretów w spawie przynajmniej próby wyciągnięcia UE czy USA ze spadkowego trendu wzrostu PKB. Takie zachowanie włodarzy może tylko doprowadzić do jednego. Moim zdaniem będzie to druga fala spadkowa o możliwości wystąpienia której większość chyba już zapomniała.
Wyjeżdżam na 5 dni do Barcelony więc na blogu będzie cisza.
Wyjeżdżam na 5 dni do Barcelony więc na blogu będzie cisza.
Pozdrawiam i zapraszam już we wtorek. PG.




Słowenia odroczyła imprezę o co najmniej kwartał stąd takie "UFF" na rynkach, czyli nieważne co planują dobrze że nie teraz :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuńDzięki jak zwykle za super wartościowy tekst
samolot po południu :)
OdpowiedzUsuńa wracajaąc do tego UFF to grecja to za mało żeby rynki powiedziały UFF - potrzeba np:
wzrostu PKB o 1%, spadku wniosków o zasiłek o 100.000 lub cos w takim stylu a to że KE cos powiedziała to będzie jak zawsze - nic z tego.
INWESTORZY NIE ZAREAGOWALI NA OBNIŻENIE PROGNOZ PKB DLA USA I EUROPY? - niedobrze !! Świadczy to m.in. o tym, iż teoria na temat efektywności rynków finansowych jest nie do końca prawdziwa.
OdpowiedzUsuńINWESTORZY NIE ZAREGOWALI NA OBNIŻENIE RATINGU WŁOCH? - bardzo dobrze !! Tutaj w końcu jest jakaś zdrowa reakcja i widać, że inwestorzy przestali się słuchać grupy cwaniaków, którzy chcieliby zostać wyrocznią świata. W końcu może przestanie się nakręcać spirali samospełniających się przepowiedni.
Pobożne Twoje zyczenia...Moim zdaniem spadnie.
OdpowiedzUsuńŻadne to życzenie ... moim jedynym życzeniem jest własne szczęście osobiste, a na pewno nie zachowanie osławionych "rynków finansowych" ;)
OdpowiedzUsuńW każdym bądź razie widać, że reakcja na tego typu zdarzenia jak obniżki ratingów przez grupę frajerów nie są już tak gwałtowne i paniczne jak to miało miejsce kiedyś.