Notowania Sygnity w ostatnich dwóch tygodniach to niestety spadki. Kurs w tym ruchu na południe dotarł do tak mocno bronionej wcześniej przez niedźwiedzie średniej widocznej na wykresie poniżej. Myślę że można uznać ten ruch za powrót do przebitej linii i zaliczyć to zejście znoszące praktycznie całe wybicie do miana korekty.
Faktem jest że ta fala spadków zniosła całe ostatnie wzrosty ale również faktem jest że została ona zakończona. Powodem do hipotezy o zakończeniu korekty na akcjach Sygnity jest objęcie hossy na wykresie dziennym i wspomniana przed momentem średnia krocząca 45-cio tygodniowa. Moim zdaniem należy zaczekać i nie pozbywać się akcji a nawet dokupić. Pamiętajmy że papiery te wybiły się z po bardzo długiej konsolidacji i taka reakcja jest całkiem zrozumiała - dodajmy iż generalnie cały rynek był słaby. Jeżeli spojrzymy na wykres tygodniowy to widzimy doskonale ile razy średnia ta powstrzymywała byki - teraz jest ona przyjacielem wierzących we wzrosty. Bardzo ważne dla akcjonariuszy jest wykonanie szybkiego powrotu o dobrych kilka procent w celu odsunięcia możliwości pogłębienia spadków. Moim zdaniem szanse są spore - sesja poniedziałkowa raczej zacznie się od wzrostów - jak zakończy tego nie wiemy ale nie powinno być źle. Myślę że najgorsze już za nami.
Pozdrawiam pg/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz